Oszalałam na jego punkcie. Jest kremowy. Orzeźwiający. Wiosenny i nieziemsko smaczny. Dodatkowo prosty i szybki w wykonaniu. Mój dzień rozpoczynam własnie od ciepłego tosta z tym smarowidłem. Nie wychodzę z domu bez śniadania.
150g orzechów nerkowca | 5 świeżych gałązek tymianku cytrynowego | ząbek czosnku | sól i pieprz | 1-2 łyżki oliwy z oliwek
Orzechy zazwyczaj zalewam wrzątkiem i odstawiam na 30 minut. Ten krok można pominąć.
3 gałązki tymianku zalewam wrzątkiem - ok 10 łyżek i odstawiam na 5 minut.
Orzechy odcedzam, dodaję czosnek, łyżkę oliwy, listki z pozostałych dwóch gałązek tymianku, oraz kilka łyżek herbatki tymiankowej.
Miksuję na gładki krem.
Doprawiam do smaku solą i pieprzem.
Można jeść odrazu, lub przechować w lodówce przez godzinę.
o mamusiu, ja nie mogę mieć w domu nawet nerkowców:) a jak juz je mam to i tak nigdy nie udało mi się wykorzystać ich do jakiegokolwiek nawet najłatwiejszego przepisu ponieważ wcinałam je solo- nie potrafię się oprzeć a gdybym miała worek kilogramowy to i tak zjadłabym na 2-3 podejścia:) ale wierzę, ze taki krem musi być przepyszny w końcu to nerkowce:)
OdpowiedzUsuńhehehehe to jak uda Ci sie w koncu zrobic ten krem to pewnie wysmarujesz nim pól bochenka chleba i zjesz za pierwszym podejsciem ;P xx
UsuńBardzo fajna pasta, z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness :)
no pewnie, daj znac czy smakowala :) dzieki buziaki xx
UsuńUbóstwiam orzechy nerkowca, też zawsze jem w domu śniadanko, taki zdrowy nawyk ;).
OdpowiedzUsuńbardzo dobrze !!! buziak x
UsuńSuper zacząć tak dzień, dzięki za przepisik. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdziekuje, mam nadzieje, ze bedzie smakowal :) sciskam x
UsuńWygląda smacznie i nawet chciałam iść zrobić, ale przypomniało mi się, że tymianek wyszedł ;) więc może innym razem :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie :) Choć mnie najbardziej zauroczył talerzyk ;P Śliczny :P
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis muszę spróbować.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń