Etykiety
Go Vegan yourself :)
(309)
Badź piękna Naturalnie - DIY Kosmetyki
(119)
Wege Koszyk
(73)
Fuck YEAH amazing Nature
(51)
URBAN JUNGLE
(47)
Co na roslinnego grilla ?
(30)
GROW SOMETHING GREEN
(30)
...fragment
(26)
Nature is the best designer - photography
(26)
GIVE nature a hand
(25)
Kuchnia indyjska
(22)
Naturalnie Apteczka
(21)
Adopt and become a HERO
(20)
GROW YOUR OWN FOOD
(19)
hummus
(17)
Epic people
(15)
DIY - Crafts
(14)
URBAN JUNGLE SUKULENTY
(14)
ABC Vegan
(12)
5 days smoothie
(11)
UpcycledART
(10)
sunset #365
(10)
DIY organizacja
(9)
Roslinne swieta
(9)
Travel is the only thing you buy that makes you richer
(9)
Badź piękna Naturalnie
(8)
DIY - swieta
(7)
Poradnik ekoterrorystki
(5)
NATURALNE środki czystości
(4)
Wody smakowe
(4)
talerz
(3)
#52books52weeks
(2)
Aromaterapia
(2)
Urban GARDENING
(2)
DIY wedding
(1)
quote
(1)
Muffiny bananowo-jagodowe
Rozplywajace sie w ustach. Delikatne, puszyste i bajecznie slodkie. Do tego baniowo wygladaja - wyplywajacy sok jagodowy.
Fajny smak zawdzieczaja bananom, które nadaja lekkiej egzotyki naszym domowym muffinkom. Sa idealne do porannej kawki/herbaty, lub jako przekaska w ciagu dnia. Skusisz sie ?
Ps. Bardzo dojrzale banany z brzydkimi brazowymi plamkami zniechecaja do ich spozycia. Niekiedy obite, wg wielu ludzi nadaja sie do kosza. A tu prosze. Takie bezuzyteczne bananki, które maja wyladowac w koszu, idealnie nadadza sie jako skladnik zdrowych muffinek.
Nie marnuj zarcia :)
Ps. Bardzo dojrzale banany z brzydkimi brazowymi plamkami zniechecaja do ich spozycia. Niekiedy obite, wg wielu ludzi nadaja sie do kosza. A tu prosze. Takie bezuzyteczne bananki, które maja wyladowac w koszu, idealnie nadadza sie jako skladnik zdrowych muffinek.
Nie marnuj zarcia :)
ok 1 szklanka mleka sojowego, lub z migdalów | 2 bardzo dojrzale banany | 1 lyzeczka aromatu waniliowego | 1/3 oleju slonecznikowego | 2 szklanki maki | 1/2 szklanki curku, lub syropu klonowego | 1 lyzka proszku do pieczenia | szczypta soli himalajskiej | ok 2 kubki mrozonych jagód
Make przesiewam, dodaje reszte suchych skladników i dokladnie mieszam. W osobnym naczynku lacze skladniki mokre, dokladnie mieszam i powoli wlewam do maki, caly czas mieszajac. Mieszam do momentu, az ciasto dokladnie sie polaczy.
Dodaje mrozone borówki, mieszam i wlewam do foremek.
Pieke w 190C przez ok 20-30 minut.
#PleaseGoVegan :)
Spaghetti + meatless balls z wędzonym sosem
A tak bylo u mnie 2 tygodnie temu. Najsmaczniejsze walentynki do tej pory. Talerz pelen makaronu, z nieziemnsko aromatycznym, wedzonym sosem pomidorowym i chrupiacymi, bezmiesnymi kulkami. Troszke sie napracowalam - sos + lepienie/smazenie miliona kulek - zajelo mi to 'pól dnia'. Bylo warto. Wszystko smakowalo rewelacyjnie. Dobrze usmazone kulki jeczmienne w polaczeniu z aksamitnym sosem to danie idealne.
skladniki na sosik | woreczek kaszy jeczmiennej | 4 lyzki komosy ryzowej | sól i pieprz | spora ilosc swiezej pietruszki | cebula + czosnek | 1 lyzka siemienia lnianego + 2 lyzki wody | 2-3 lyzki maki | 2 lyzki bulki tartej | kilka lyzek wody | ewent sos sojowy
Przygotowuje sos.
Kasze i komosowe gotuje razem w lekko osolonej wodzie. Oddzecam i odstawiam do ostygniecia.
Siemie lniane zalewam wrzatkiem i odstawiam na bok.
Cebulke, czosnek i pietruche siekam i wrzucam do miski. Dodaje wszystkie pozostale skladniki i dokladnie mieszam. Dodaj wiecej maki, jezeli kulki rozpadaja sie.
Odstawiam na 15 minut.
Formuje w kuleczki i smaze na rozgrzanej oliwie z oliwek, az sie lekko spieka.
Ugotowany makaron polewam wedzonym sosem pomidorowym i ukladam usmazoen kulki.
Posypuje cebulka w proszku i swieza posiekana natka pietruszki.
#PleaseGoVegan :)
Różany olejek do masażu
Dziś mój znajomy, wrzucił na FB pięknego posta odnośnie chemikaliów, które można znalezc w kosmetykach, które kobiety w siebie tak chętnie wklepują, a potem narzekają na problemy skórne, hormonalne itp. Raz zrobiłam research, przeraziłam się składnikami, wywaliłam wszystkie kosmetyki i minęło już kilka lat, odkąd ich nie stosuję.
Moja sobota to zazwyczaj gotowanie, ogród, oraz naturalne, domowe SPA. Drogie Panie, jeżeli wasza połówka siedzi cały dzień na sofce i gra w gry, zagońcie ją by wmasowała w was ten aromatyczny i delikatny olejek do ciała, który przygotowałam dzisiaj.
Olejek z pestek moreli to bardzo delikatny olejek, który można stosować do każdego rodzaju skóry. Bardzo szybko się wchłania. Ujędrnia, wygładza, nawilża skórę, oraz opóźnia procesy jej starzenia. Olejek różany, oraz z geranium niesamowicie pachnie. Zamknij oczy i wdychaj delikatny aromat. Gwarantuje, że przeniesiesz się do ogrodu pełnego kwiatów i owoców :)
10 łyżek olejku z pestek moreli | 5 kropelek olejku z dzikiej róży | 10 kropelek olejku z geranium | 5 kropelek olejku różanego
Do małego sloiczka, lub innego pojemnika wlewam wszystkie sładniki, dokładnie mieszam i wmasowuję w skórę.
Aloo gobi, curry z kalafioru i ziamniaka upgraded
Po kilku latach eksperymentowania, nasze potrawy zawsze znikaly bardzo szybko z miseczek znajomych, którzy wpadali na konsumpcje. Chwalone byly nie tylko przez Europejczykow, ale rodowitych Azjatów. Takie male +10 do prezencji.
Upgraded Aloo gobi czekalo na mnie wczoraj. Upgraded, poniewaz originalne Aloo Gobi to roslinne curry z kalafiora i ziemniaków, a w tym dodatkowo dodany zostal baklazan. Wiecej mineralów !!
1 mniejszy kalafior | 3 srednie ziemniaki | 1 baklazan | 2 cebule | 1 i pól pomidora | spory kawalek imbiru | 6-9 zabków czosnku | 1 lyzka nasion kuminu | 1-2 lyzki kurkumy | 2 lyzki garam masala | 1-2 lyzki kolendry w proszku | 1/2 lyzeczki chilli w proszku | 2 suszone papryczki chilli - opcjonalnie | sól do smaku | olej | swieza kolendra
Odcinam duze rozyczki kalafioru, ziemniaki i baklazan kroje w srednia kostke. Mozna obrac ze skórki. Ja pominelam ten krok. Wszystkie warzywa smaze na oddzielnych patelniach, az lekko sie zarumienia i zmniekna. Wiem, troszku czasu to zajmuje, ale uwierzcie, to zarcie jest przepyszne! Sciagam z patelni i odstawiam. Zabieram sie za masale.
Ok 1/4 kubka oleju rozgrzewam i dodaje ziarna kuminu i papryczki chilli. Smaze przez minutke i wrzucam posiekana w mala kostke cebulke, imbir i czosnek. Smaze, az warzywa beda miekkie i lekko sie przypieka. Nastepnie dodaje pokrojone w kostke pomidory, mieszam od czasu do czasu i smaze, az pomidory zmiekna na tyle, ze wytworzy sie kremowy sosik. Dodaje 1/4 kubka wody, przykrywam i gotuje az olej oddzieli sie od masali.
Kolejno dodaje pozostale przyprawy: kurkuma, garam masala, chilli i kolendra w proszku, sól. Smaze przez 7 minuek. Wrzucam kalafior, ziemniaki i oberzyne. Mieszam dokladnie, aby warzywa byly pokryte aromatyczna masala.
Dodaje ok 2 kubki wody, mieszam i gotuje pod przykryciem przez ok 30 minut.
Posypuje swieza kolendra i posiekanym imbirem.
#PleaseGoVegan
Smalczyk z czerwonego ziemniaka
Smalczyk jest tlusciutki i ma przepiekna, wyrazista barwe. Rozsmaruj na swieza i jeszcze ciepla buleczke w piekarnika. Poezja dla podniebienia. Poniewaz konsystencja przypomina troche hummus, mozesz smialo maczac pokrojone chlebki pita, marchewke, czy seler naciowy. Zdrowa przekaska, hmm ? Smalczyk ten to rewelacyjne polaczenie wedzonej papryki, smazonych batatów i idealnie karnelizowanej cebulki z czosnkiem.
2 bataty | cebula | 2-3 zabki czosnku | 1/4 szklanki oliwa | 1-2 lyzki wedzonej hiszpanskiej papryki | sól i pieprz | sos sojowy
Ziemniaki obieram, myje i kroje w kostke. Gotuje w wodzie az troche zmiekna.
W miedzyczasie kroje czosnek i cebulke w kostke i smaze na rozgrzanej oliwie z oliwek. Smaze, az warzywa lekko sie zarumienia. Doprawiam i dodaje ziemniaki. Zwiekszam ogien i delikatnie opiekam ziemniaki z kazdej strony. Dodaje papryke i doprawiam w razie potrzeby.
Miksuje wszystko i przekladam do sloiczka. Jem na drugi dzien. Przechowuje do 3-4 dni.
Epic Feasting Vegan Style
A u Was jak z dzisiejszym śniadaniem mistrzów ???? U mnie było suto, smakowo i napychająco. Postanowiłam zrobić roślinny tapas style, gdzie oczywiście nie mogło zabraknąć smażonej kiełbachy !!! Kiełbasa w niedziele to must do task.
- kiełbasa Tofurky
- ser Violife- musztarda domowa made by Mo
- smalec z czerwonych ziemniaków
- świeże zioła
- karmelizowana cebulka z ciemnym sosem sojowym
- świeżo zmienony pieprz i sól himalajska
- pieczywo domowe
Wędzony sos do spaghetti
Ostatnio mam fazę na kuchnie włoską. Nie tylko dlatego, że uwielbiam makarony. Kuchnia włoska jest idelana dla niecierpliwych ludzi, którzy preferują posilki łatwe i szybkie w przygotowaniu. Czyli krótko mówiąc, ta kuchnia jest idealna dla mnie. Ja kocham prostotę i dobry smak.
Sos do spaghetii robiłam wiele razy. Tym razem zaszalałam i stworzyłam wędzony sos pomidorowy. Wyszedł naprawdę super. Lekko pikantny i przepięknie pachnący wędzoną hiszpańską papryką, idealnie komponuje się z makaronem i roślinnym klopsami.
1 średnia cebula | 2-3 zabki czosnku | 1 łyżka sosu sojowego | 1 średni pomidor | 2 łyżki przecieru pomidorowego | liść laurowy | 1 ziarenko ziela angielskiego | 1 owoc jałowca | 2-3 łyżki wedzonego mix | 1-2 szklanki wody
Cebulkę i czosnek kroję w drobną kosteczkę i smażę na oleju rzepakowym przez ok 7 minut. Dodaję pokrojony pomidor, liść laurowy, ziele angielskie, owoc jałowca i łyżkę przyprawy wędzonej. Mieszam i smażę przez 5-10 minut. Dodaję wodę, przecier pomidorowy i resztę wędzonego mix'u. Doprawiam solą i pieprzem w razie potrzeby i gotuję na małym ogniu przez 10-15 minut. Na samym końcu dodaję 2 łyżki mąki, wyciągam liść laurowy i ostrożnie miksuję na gładki krem.
Wędzony mix
Przepięknie pachnąca, wędzona przyprawa mix. Zrobiłam z niej wędzony sos do spaghetii bolognese, który wrzucę na bloga za moment. Obłędny !!
Przyprawę można stosować do kotletów, past kanapkowych, lub do sosu do pieczeni (roślinnej:)). Idealnie komponuje się jako posypka na kanapkę z roślinnym zółtym serem.
łyżka hiszpańskiej papryki wędzonej | łyżka węgierskiej papryki wędzonej | 1 łyżka papryki słodkiej | 1 łyżka czosnku w proszku | 1 łyżeczka cebulki w proszku | 1 łyżeczka soli himalajskiej | 1 łyżeczka pieprzu cayenne | 1 łyżka suszonego koperku
1 łyżeczka cząbru
Połącz wszystkie przyprawy i dokładnie wymieszaj. Przechowuj w szczelnie zamkniętym słoiczku.
Miej zielone serce dla zwierząt
Moje naturalne, zielone serduszko #Walentynki2016 leci do akcji organizowanej przez Compassion in World Farming Polska.
Świnia jest mądrzejsza od psa, krowa cieszy się z rozwiązanego problemu, a kura jest w stanie oddać życie, żeby obronić swoje potomstwo. Nie mieliście o tym zielonego pojęcia? Szkoda, bo może wtedy myślelibyście o tych zwierzętach z większą… miłością.
Z okazji walentynek zachęcamy Was wszystkich, abyście mieli zielone serce dla zwierząt - zamiast zielonego pojęcia. A także dlatego, że to kolor CIWF i nam kojarzy się ze współczuciem i trawą, na której zwierzęta powinny swobodnie żyć.
#PleaseGoVegan :)
Czekoladownik z buraka
2-3 ugotowane buraki | 1 kubek maki | ok 1/2 kubka kakao | 1/2 kubka slodu | 1 lyzeczka proszku do pieczenia | 1 lyzeczka sody oczyszczonej | szczypta soli himalajskiej | 1 kubek mleka roslinnego | 1 lyzka octu jablkowego | 1 lyzka ekstraktu waniliowego | 1/4 oleju kokosowego, lub slonecznikowego
Rozgrzewam piekarnik do 190C.
Forme wykladam papierem do pieczenia.
Buraki scieram na tarce i odstawiam.
Wszystkie suche skladniki przerzucam przez sito.
W osobnym naczynku lacze ze soba skladniki mokre. Dodaje starte buraki i miksuje na gladki krem. Nastepnie przelewam do naczynka z maka i dokladnie mieszam.
Wlewam do formy i pieke przez 20-30 minut.
Bądź piękna naturalnie: ssanie oleju
Napewno obiła wam się o uszy taka czynnośś jak ssanie oleju, albo lepiej brzmiące płuczenie jamy ustnej olejem. Czytałam o tym dawno, dawno temu, gdy wpadła w me dłonie książka o Ajurwedzie. Nie wiedzieć czemu informacja prześlizgnęła się gdzieś między oczami, palcami, komórkami. Zapomniałam. Ostatnio czytając książkę o zoładku i procesie trawiennym, natknęłam się ponownie na informację o płukankach jamy ustnej olejami.
Dlaczego olej? W jamie ustnej znajduje się wiele rodzajów mikroorganizmów: bakterii, grzybów itp, które odpowiedzialne są za choroby jamy ustnej, oraz narządów wewnętrznych (niewłaściwa higiena to świetna pożywka dla bakterii, które wnikają do krwiobiegu i rozrabiają - sieją spustoszenie w narzadąch wewnętrznych). Nie wszystkie toksyny są rozpuszczalne w wodzie, a olej posiada naturalną zdolność absorbcji toksyn z jamy ustnej.
Kilka zalet tej metody:
- utrzymanie wysokiej higieny jamy ustnej
- dobra kondycja całego organizmu - układ odpornościowy pracuje bardziej efektywnie, ponieważ płukanie olejem zmniejsza obciążenie, którym jest walka z mikroorganizmami
- olej oczyszcza, absorbuje toksyny
- zapobiega chorobom dziąseł, wzmacnia i pozostawia je w świetnej kondycji
- świeższy oddech
- może złagodzić wiele dolegliwości zdrowotnych
Próbowalam oliwy z oliwek. Ohyda. Najlepszy jest olej kokosowy - jest delikatny i przyjemny w smaku. Najlepiej wykonywać kilkunastominutową płukankę rano i wieczorem. Jeżeli nie masz czasu 5-10 minut wystarczy. Ilość oleju zależy od ciebie, ale pamiętaj, że podczas płukanki wytwarzać się będzie ślina. Możesz też przechylić głowę lekko w tył i płukać gardło. Warto pamiętać by oleju nie połykać, ponieważ znajdują się w nim rozpuszczone toksyny. Zresztą, kto by połykał olej?
Oczyszczony organizm to zdrowy i witalny organizm. To także dobre samopoczucie i dużo pozytywnej energii.
Delikatna maseczka do twarzy z glinki
Olejek z brzoskwini, oraz eteryczny frankincense to produkty, które odmłodzą i polepszą stan, oraz wygląd twojej skóry.
O. brzoswiniowy wygładza zmarszczki. Ponadto nawiżla skórę, dlatego polecany jest do skóry suchej. O. eteryczny frankincense o drzewnym zapachu polecany jest do skóry starzejącej sie, lub zniszczonej. Wygładza, nazwilża, przywraca zdrowy wygląd i blask. Olejk z dzikiej róży nada maseczce delikatnego i przyjemnego zapachu. Glinka to naturalny produkt, którego głównym działaniem jest absorbcja zanieczyszczeń ze skóry. Ponadto ujędrnia skórę, oraz usówa martwy naskórek.
1 łyżka czerwonej glinki | 2-3 kropelki olejku eterycznego frankincense, boswellia carteri | 3 kropelki olejku eterycznego z dzikiej róży, rosa canina | 1 łyżka olejku brzoskwiniowego
BAN PALM OIL
Serce się łamie na każdy możliwy kawałek i w każda stronę. Czemu człowiek tak bardzo pracuje na miano najgorzszego gatunku na tej cudownej planecie, który niszczy, zabija i zadaje cierpienie słabszym ? Proszę, nie kupujcie nic co zawiera olej palmowy. Wybilismy już tyle zwierząt. Dajmy pożyć tym, które zostały.
To półtora roczne baby orangutan było przykłute łancuchem na jedenej z plantacji oleju palmowego........... Młode orangutany są zależne od matek do 7-8 roku życia !!!
>>>sick<<<
BABY ORANGUTAN FOUND CHAINED IN AN OIL PALM PLANTATION EMPLOYEE'S CAMP! A malnourished infant female orangutan was rescued today by the BOS Foundation and Central Kalimantan BKSDA. The 1.5-year-old baby was heavily chained in a camp by palm oil employees. She was found seriously underweight, dirty and frightened. The camp was located 19 kilometers from Nyaru Menteng.
https://orangutan.org/
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Archiwum bloga
-
►
2017
(11)
- ► marca 2017 (4)
- ► lutego 2017 (7)
-
▼
2016
(217)
- ► grudnia 2016 (5)
- ► listopada 2016 (14)
- ► października 2016 (28)
- ► września 2016 (21)
- ► sierpnia 2016 (7)
- ► lipca 2016 (18)
- ► czerwca 2016 (19)
- ► kwietnia 2016 (12)
- ► marca 2016 (15)
-
▼
lutego 2016
(21)
- Saddleback caterpillar, Acharia Stimulea
- Muffiny bananowo-jagodowe
- Spaghetti + meatless balls z wędzonym sosem
- Różany olejek do masażu
- Aloo gobi, curry z kalafioru i ziamniaka upgraded
- Smalczyk z czerwonego ziemniaka
- Epic Feasting Vegan Style
- Wędzony sos do spaghetti
- Wędzony mix
- Miej zielone serce dla zwierząt
- Czekoladownik z buraka
- DIY Ideas: serduszka lodowe z pestkami granatu
- Piekni ludzie: Shannon Wild
- Bądź piękna naturalnie: ssanie oleju
- ;)
- Going Vegan this year... ?
- Cudownie
- Delikatna maseczka do twarzy z glinki
- Fuck Yeah Amazing Nature
- Croissanty z pieczarkami
- BAN PALM OIL
- ► stycznia 2016 (44)
-
►
2015
(217)
- ► grudnia 2015 (47)
- ► listopada 2015 (21)
- ► października 2015 (17)
- ► września 2015 (20)
- ► sierpnia 2015 (20)
- ► lipca 2015 (17)
- ► czerwca 2015 (18)
- ► kwietnia 2015 (13)
- ► marca 2015 (6)
- ► lutego 2015 (2)
- ► stycznia 2015 (17)
-
►
2014
(147)
- ► grudnia 2014 (18)
- ► listopada 2014 (9)
- ► października 2014 (22)
- ► września 2014 (8)
- ► sierpnia 2014 (11)
- ► lipca 2014 (7)
- ► czerwca 2014 (10)
- ► kwietnia 2014 (11)
- ► marca 2014 (15)
- ► lutego 2014 (10)
- ► stycznia 2014 (10)
-
►
2013
(249)
- ► grudnia 2013 (7)
- ► listopada 2013 (21)
- ► października 2013 (25)
- ► września 2013 (12)
- ► sierpnia 2013 (18)
- ► lipca 2013 (14)
- ► czerwca 2013 (14)
- ► kwietnia 2013 (35)
- ► marca 2013 (26)
- ► lutego 2013 (19)
- ► stycznia 2013 (36)
-
►
2012
(88)
- ► grudnia 2012 (8)
- ► listopada 2012 (3)
- ► października 2012 (4)
- ► sierpnia 2012 (1)
- ► lipca 2012 (23)
- ► marca 2012 (8)
- ► lutego 2012 (41)