Nowy członek mej zielonej gromady ! W takim tempie nabywania ulistnionych przyjaciół smiało dojdę do 100+... i to jeszcze w tym roku! I przyznam szczerze, że nie mam nic przeciwko, bo uwielbiam mają małą-rozrastającą się dżunglę domową.
Dla mnie mój zielony dom to oaza spokoju.
Bezpieczna przystań.
Odpoczynek.
Mur oddzielający mnie od zęwntrznego wariatkowa.
Pierwszy raz spotkałam się z taką filigranową paprotką. Jeżeli można się zakochać w facecie od pierwszego wejrzenia, to można też w ten sam sposób zakochać się w paprotce.
W porównaniu z szorstką i niemiłą w dotyku Hurnata Tyermannii Bunny, niekropień klinowaty to prawdziwa lekkość, delikatność i finezja. Posiada drobne, piórkowate listki (takie mini poszarpane ginkgo listki), które wyrastają z cieniutkich i czarnych łodyżek.
Paprotka ta dorasta do 30-50cm wysokości. Pochodzi z Brazylii.
temperatura: należy jej zapewnić wysoką wilgotność powietrza - w okresie zimowym, gdy nasze grzejniki są rozkręcone, adiantum należy spryskiwać - najlepiej codziennie - w przeciwnym razie, liście zaczną usychać
stanowisko: paprotka najlepiej czuje się w miejscu cienistym, lub półcienistym. Nie toleruje bezpośredniego nasłonecznienia. Nie lubi też zmiany stanowiska. Paprotkę należy postawić z dala od grzejnika - patrz wyżej :)
rozmnazanie: ponieważ wysiew zarodników to żmudna praca, adiantium najlepiej rozmnożyć poprzez podział - najlepiej wiosną, wtedy gdy roślina prosi - wyrastającymi z doniczki korzeniami - o przesadzenie
podlewanie: dość obfite, oraz regularne. Podłoże powinno być stale lekko wilgotne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz