http://www.apartmenttherapy.com/house-tour-an-indoor-jungle-grows-in-brooklyn-232969#gallery/51579/28 |
http://decor8blog.com/2017/01/25/18-interiors-trends-for-2017-fashion-comes-home/ |
http://www.decouvrirdesign.com/tendances/friday-im-in-love/ |
https://thefuturekept.com/products/sisal-woven-basket-natural?utm_content=buffer84811&utm_medium=social&utm_source=pinterest.com&utm_campaign=buffer |
jak ja bym chciałą taką dżunglę u siebie! mimo, ze nie mam ręki do kwiatów to bardzo je lubię w mieszkaniu, niestety jedyne na co mogłabym sobie pozwolić to kaktusy a za nimi nie przepadam, ale tylko one przetrwałyby nasze wyjazdy do Polski...
OdpowiedzUsuńposzukaj plantSitter ;P u mnie byla emerytka na osiedlu, która opiekowala sie kotami pod twoja nieobecnosc, a dodatkowo podlewala rosliny ;)
Usuńmozna tez kupic/zrobic dozowniki - ziemnia bedzie lekko wilgotna, oraz automatyczne mgielki, dla roslin, które potrzebuja byc opryskane co dzien :)
mam plan wyjechac na trzytygodniowa misje pomagania zwierzetom i bede musiala zainwestowac w takie przyrzady niedlugo :)
Fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń