Tosty z jajkiem od szczęśliwej kury, awokado i pistacjami

free range eko jajka kura sniadanie awokado avocado fotografia foodporn

Szef mojego M. ma coś o czym ja marzę - ogród, a w ogrodzie warzywa, owoce... i oczywiście kury. Kur ma 6, a roślin znacznie więcej. 

Zwięrzeta są free range... ale tak na serio - mają wybieg, wiedzą co to słońce i czyste powietrze. Karmione są m.in marchewką i kiełkami. Nie taplają się we własnych odchodach, mogą rozłożyć skrzydła. Byłam. Widziałam.

Jajek z chowu przemysłowego nie uznaję - biedne zwierzęta..., ale nie mam nic przeciwko jajku od szczęśliwej kury.

Kiedyś jak dorwę kawałek ziemi, to napewno zaadoptuję kilka kur.

free range eko jajka kura sniadanie awokado avocado fotografia foodporn

dwie kromki dobrego pieczywa | 1 awokado | dwa jajka od szczęśliwej kury | garść pistacji | sól i pieprz

Rozgrzem olej, wbijam jajka, smażę.
Solę i pieprzę.
Pieczywo tostuję, rozsmarowuję awokado i nakładam sadzone jajko.
Posypuję pokrojonymi pistacjami.

free range eko jajka kura sniadanie awokado avocado fotografia foodporn pistacje

Kapusta ozdobna



Frytki idealne !


Jakiś czas temu po spacerze po pagórkach niedaleko Glosop, wpadliśmy do pubu na szybkie piwko i przekąskę. Dorwaliśmy menu a tam: domowe frytki ! Zapytałam sie pana, czy rzeczywiście są domowe, bo 'domowe' w niektórych miejsach oznacza 'te z torebki', hmm. 
Pan przytaknął: świeże kartofle, pokrojone w grube klocki. 
OK. 

Przyniósł miskę przepysznych DOMOWYCH frytek.
Dostaliśmy nawet ketchup - tez domowej roboty.
Miejsce to istnieje do dziś, ale niestety zrezygnowali - nie wiedzieć czemu - z produkcji tych smacznych frytek.
Zastąpili je frytkami z torebki. Bleh.

Wspominałam tak sobie o nich ostatnio i od tych wspomień naszła mnie ochota na produkcję własnych, frytek Mo domowych :) 

frytki smażone dwa razy
frytki smażone dwa razy

Ziemniaki są mięciutkie w środku i chrupiące na zewnątrz - pycha !

ziemniaki | olej roslinny

Pokrój ziemniaki z grubsze kawałki, oprusz solą i pieprzem.
Rozgrzej olej do 'czerwoności'. 
Sprawdź czy olej jest wystarczająco rozgrzany: zanurz do połowy jedną frytkę.

Ostroznie wrzuć ziemniaki.
Zmniejsz ogień i smaż przez ok. 15-20 minut.

W między czasie możesz przygotować MAYO czosnkowe ---> przepis tutaj

Wyciagnij frytki, zwiększ ogień i poczekaj, aż olej nagrzeje się bardziej. 
Ponownie wrzuć ziemniaki.

Smaż przez ok 5-7 minut, lub do momentu, aż nabiorą 'zdrowego' koloru.

Najlepiej smakują przy muzyce Ludovico Einaudi :o)



#PleaseGoVegan :)

Kalafiorowo-brokułowa



1 cebula | ł pieczonego czosnku | 3 marchewki | 1 korzeń pietruszki | kawałek selera | por | garść świeżej natki pietruszki | ziarenko smaku | sos sojowy | sól i pieprz do smaku |łyżka oliwy z oliwek | 1 brokuł | 1 mniejszy kalafior 

Cebulkę obieram, kroję w cwiartki i opalam na palniku.

Pozostałe warzywa na wywar obieram, myję i wrzucam do garnka, razem z pieczonym czosnkiem i spaloną cebulką. Zalewam wrzątkiem, dodaję ziarenko smaku, pieprz, sos sojowy, oliwę z oliwek.

Gotuję na bardzo małym ogniu przez ok. 20 minut. 

Pod koniec gotowania wrzucam natkę pietruszki.

Odcedzam.

Dodaję pokrojony kalafior i brokuł. Gotuję przez 15 minut. Miksuję na gładki krem, zmniejszam ogien i gotuję jeszcze przez 5-10 minut. 

Doprawiam do smaku.

Można podawać z grzankami, lub pieczywem.


Pasta rybna - roślinna

Add caption pasta rybna zdrowo algi nori pasta roslinna weganizm

Roślinna pasta 'rybna' ? Czemu nie?! Potrzebujemy dwóch składników, kilku przypraw i 5ciu minut naszego cennego czasu.

125g wędzonego tofu | 1 arkusz nori | sól i pieprz | ok 4 łyżki wody 

Arkusz nori łamiemy na mniejsze kawałki, wkładamy do miseczki i zalewamy wodą. 

Lekko ugniatamy. 

Zostawiamy na ok 5 minut.

W międzyczsie kroimy tofu w kosteczki, dodajemy szczyptę soli i pieprzu, oraz namoczone algi wraz z wodą. 

Całość blendujemy na gładką masę.

Doprawiamy i odkładamy do lodówki na 30 minut.


free range eko jajka kura sniadanie awokado avocado fotografia foodporn

free range eko jajka kura sniadanie awokado avocado fotografia foodporn


#PleaseGoVegan :)

Pizzunia - kolorowa rewolucja

pizza roslyinna
Calkiem knotrastowo: w jesienna pore, calkiem wiosenna pizzunia.

Wyrabiam ciasto na pizzunie - przepis jest tutaj.

Standardowo domowy sos z pomidorów - przepis znajdziecie tutaj.

Skladniki: kilka plasterków zóltej papryki, oliwki, kukurydza, cebula.
Doprawiam sola pieprzem, oregano, bazylia.

Pieke w 200 C, przez 20-25 minut.

Wyciagam i posypuje kolorowa rewolucje swieza bazylia i szczypiorkiem.

Fuksja


Markizy jagodowe


Jeżeli komuś nie smakują maliny, to może zamiast nich dodać jagód. Też smakują pysznie.

garść świeżych jagód | 100g orzechów nerkowca | łyżeczka nasionek chia | 1/3 szklanki oleju kokosowego | łyżeczka miodu/syropu z agawy | krakersy  

Roztapiam olej kokosowy i dodaję do orzechów. Miksuję. 
Dodaję resztę składników: miód, maliny, nasionka chia. Miksuję na gładki krem.
(można dodac szczyptę soli. Ja pominęłam, ponieważ orzechy były juz solone).

Ok. 1 łyżkę masy nakładam na krakersa i zamykam drugim krakersem, spłaszczając masę i uważając, by nadzienie nie wypłynęło poza krakersa.
Odstawiam do lodówki na godzinę.





Frytki marchewkowe z kurkuma i czosnkiem


3-4 marchewki | łyżeczka kurkumy | 1/2 łyżeczki pieprzu cytrynowego | 2 ząbki czosnku | 2 łyżki oleju kokosowego | szczypta ostrej papryki | sól 

Rozgrzewam piekarnik do 190C.

Marchewki obieram, myję i kroję w paseczki.
Mieszam wszystkie składniki marynaty i polewam nią marchewki. Dokładnie obtaczam.

Wykładam na blachę, skrapiam oliwą z oliwek i piekę przez ok. 35 minut.


#PleaseGoVegan :)

Markizy malinowe


Markizy roslinne w trybie ekspresowym ?! Oh tak ! Bardzo łatwe w przygotowaniu, zdrowe i przepyszne. Nie wymagające pieczenia, a więc Ci, którzy nie potrafią piec (ja mam z tym problem) pokochają sernikowe markizy. Krakersy są zakupione i #palmoilfree.

garść świeżych malin | 100g orzechów nerkowca | łyżeczka nasionek chia | 1/3 szklanki oleju kokosowego | łyżeczka miodu/syropu z agawy | krakersy  

Roztapiam olej kokosowy i dodaję do orzechów. Miksuję. 
Dodaję resztę składników: miód, maliny, nasionka chia. Miksuję na gładki krem.
(mozna dodac szczyptę soli. Ja pominęłam, poniewaz orzechy były juz solone).

Ok. 1 łyżkę masy nakładam na krakersa i zamykam drugim krakersem, spłaszczając masę i uważając, by nadzienie nie wypłynęło poza krakersa.
Odstawiam do lodówki na godzinę.




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Archiwum bloga