Za każdym razem, gdy szyję, szmaciane odpadki lądują w pudełku - zbieram je wypadek ponownego użycia, czy to do wypchania poduszki, lalki, czy do zrobienia tego braznoletkowego projektu :)
Wczoraj wyciagnęłam maszynę do szycia i postanowiłam zrobić spodnice. Spodnica uszyta, a scraps wylądowały w pudełku. Pudełko pełne, hmmm, hmm, hmmm... idea.
Uważam, ze są super !
Potrzebujemy trzy, albo więcej paseczków i robimy warkoczyk. By połączyć oba końce, użyłam igły i nici.
Bardzo łatwe i szybkie w wykonaniu.