No, tak jak pisałam, albo i nie, hummusomania zagościła w moim domu na dobre. Trzeci hummus w tym roku, trzecia przepyszna przekąska. Przygotowanie tego dipu zajmuje ok 40 minut - ponieważ bakłażana musimy zgrilować. Warto przyrządzać go regularnie, bo bakłażan to wapń, potas, żelazo, błonnik.
Smaruj pieczywo zamiast masła. Dodawaj do dan głownych. Zaskocz gości na przyjęciu.
puszka cieciorki | pół bałkazana | 1/2 łyżeczki soli himalajskiej, papryki słodkiej, pieprzu cayenne, kolendry w proszku, kuminu azjatyckiego, suszonej pietruszki i koperku | ząbek czosnku | łyżka nasion sezamu | 4 łyżki oleju rzepakowego, lub oliwy z oliwek | czarny sezam do posypania
Bakłażan kroję w talarki o grubości ok 5mm, wykładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Skrapiam oliwą z oliwek. Griluję przez 20-30 minut w temp 200C.
Wyciągam i odstawiam na bok do ostygnięcia.
Do naczynka dodaję wszystkie składniki i blenduję na gładki krem.
Możesz dodać więcej oliwy z oliwek.
Dopraw solą i pieprzem w razie potrzeby.
Odstawiam do lodówki na kilka godzin.
Podaję z ziarnami czarnego sezamu i mieszaną ziół.