Pikantne tofu z dymką


Na dziś proponuję, może nie taki szybki w przygotowaniu, ale bardzo fajny i zdrowy przepis na przekąskę, lub dodatek do dań, np curry. Smażone z azjatyckimi przyprawami i dobrze odstączone kosteczki tofu, ze świeżą dymką, lub szczypiorkiem. Palce lizać. 

Tostujemy chlebek pita, napychamy w niego tofu i zajadamy. Można dodać domowej roboty hummus, lub świeżego ogórka.


1 kostka twardego tofu | 1 i 1/2 łyżeczki ziaren kuminu | 1/2 łyżeczki płatków chilli | 5 zabków czosnku | ok 1/2-1/4 łyżeczki soli | szczypta garam masala i kolendry w proszku | 1 łyżka przecieru pomidorowego | 3 dymki | olej rzepakowy 

Dobrze odsącz tofu, najlepiej przyciskając ciężkim przedmiotem przez 30 minut.
Pokrój w 2 cm kostki i podsmaż z każdej strony.

Ziarna kuminu rozgnieć w moździerzu. Czosnek przecisnij przez praskę

Rozgrzej 3 łyżki oleju rzepakowego, dodaj czosnek, kumin, papryczkę chilli, garam masala, kolendrę, sól i smaż przez 5 minut od czasu do czasu mieszając.

Dodaj przecier pomidorowy i 2 łyżki wody. Zamieszaj i dodaj usmażone tofu. Smaż przez kolejne 5 minut.

Dodaj posiekaną dymkę i gotuj jeszcze przez minutkę.

Podawaj na gorąco, lub na zimno.


#PleaseGoVegan :)

Curry z ciecierzycy w gęstym sosie z czerwonej soczewicy


Eksperymentowanie z kuchnią indyjską trwa w najlepsze. Przeważnie, gdy przyrządzam chana masala, czyli curry z ciecierzycy, na końcu ugniatam całość z 2 - 3 razy, aby zgnieciony groch nadał delikatnej gęstości mojej masali. Tym razem postanowiłam zagęścić sos z rozgniecionej soczewicy. Czerwona pasowała mi tu idealnie. Nie tylko dlatego, że to dodatkowa porcja białka, ale podsmażona przez chwilę na patelni, a następnie podduszona, szybko zmiękła. Nadała tez fajny posmak całemu daniu. 

Mysle, ze masalę, po przygotowaniu, mozna odstawic na bok do ostygnięcia, odłowic liscie laurowe, oraz papryczki i zmiksowac blenderem. Nie testowałam, więc próbujesz na własną odpowiedzialosc :)

10 łyżek oleju rzepakowego, lub kokosowego | 2,5 łyżeczki ziaren kuminu | 6 liści laurowych | 10 ziarenek pieprzu czerwonego | 3 ziarenka anyżu | 1 papryczka kashimiri | 1/2 łyżeczki ziaren gorczycy | 3 średnie cebule | 5 zabków czosnku | 1 cm imbiru | 3 pomidory | 1 łyżeczka soli | 2,5-3 łyżeczki kolendry w proszku | 2 łyżeczki garam masala | 1,5 łyżeczki kuminu w proszku | 1/2 łyżeczki kurkumy | szczypta kardamonu w proszku | szczypta asafetidy | 1/2 łyżeczki chilli w proszku | pól szklanki czerwonej soczewicy | 2 szklanki wody | 4 puszki cieciorki 

Do dobrze nagrzanego oleju wrzuć kumin, liście laurowe, pieprz czerwony, anyż, papryczki chilli, gorczyce i smaż (ok 3 minuty), często mieszając. Przyprawy mają się lekko zarumienić. 

Dodaj posiekaną cebulkę, czosnek i imbir. Wymieszaj, aby warzywa były obtoczone w usmażonych przyprawach i smaż na dużym ogniu przez 10-15 minut, lub do momentu, aż cebulka zacznie być miękka. Często mieszaj, by nic nie przypalilo się. Dodaj pokrojony pomidor,  opłukaną soczewice i sól. Smaż przez 10 minut, często mieszając. Możesz delikatnie zgnieść warzywa tłuczkiem do ziemniaków. Uważaj, bo olej lubi pryskać we wszystkie strony.

Dodaj pozostałe przyprawy, zamieszaj i smaż przez kolejne 5-10 minut.

Dodaj 2 kubki wody, przykryj, zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem do momentu, gdy olej oddzieli się od masali.

Dodaj odcedzoną cieciorkę, zamieszaj i duś pod przykryciem na małym ogniu przez 20 minut. Od czasu do czasu zamieszaj.
Możesz też dodać  więcej wody.
Dopraw solą i chilli w razie potrzeby.

Gotowe :)

Podawaj z dużą ilością świeżej kolendry, z ryzem, lub ciapati.


#PleaseGoVegan :)

Przepyszne curry z młodych ziemniaczków z sosem z cebulki i oberżyny


Bo curry nigdy za wiele. Gdyby nie inne przepyszne roslinne posilki, pewno zamienilabym sie w curry babke i jadlabym aromatyczne potrawy prosto z Indii co dzien !

Oprócz salatki warzywnej i kilku innych swiatecznych potraw, przyrzadzilam tez aromatyczne curry z mlodych ziemniaczków, które wyszlo oblednie.


5-6 lyzek oliwy z oliwek | 4 liscie laurowe | 2 gozdziki | 5 ziarenk pieprzu czerwonego | 1 i 1/2 lyzeczki ziarenek kuminu | kawalek imbiru | papryczka chilli | 1/2 lyzeczki kozieradki | ok 20 mlodych ziemniaków | 2 cebule | 4-5 zabków czosnku | 2 pomidory | 4 male baklazanki, lub pól sredniego baklazana | 1/2 lyzeczki soli himalajskiej | 1/2 lyzeczki kardamonu w proszku | 1 lyzka kolendry w proszku | 1/2 lyzeczki kuminu w proszku | 1/2 lyzeczki garam masala | 1/2 lyzeczki kurkumy | 1/2 chilli w proszku - opcjonalnie | 2 kubki wody | swieza kolendra do przybrania | chlebek pita

Baklazanki przekrój na pól, oprusz sola i odstaw na 30 minut. Zetrzyj solny sok i posiekaj.

Ziemniaki oczysc i ugotuj w lekko osolonej wodzie. Mozesz równiez je podsmazyc na patelni.

Cebule, czosnek, imbir, pomidory posiekaj z droba kostke.

Rozgrzej oliwe z oliwek i smaz nasiona kuminu, liscie laurowe, gozdziki, czerwony pieprz, posiekany imbir, kozieradke, oraz 1 chilli. Uwielbiam zapach pieczonego kuminu. To jest mój ulubiony moment podczas robienia curry. Smaz przez 2 minutki, mieszajac aby nic sie nie przypalilo.

Dodaj cebule, czosnek, oraz baklazan, zamieszaj i zwieksz ogien. Smaz ok 15-20 minut. Ja zawsze lekko zarumieniam warzywa. Dodaj posiekany pomidor, oraz sól i smaz przez kolejne 10 minut, az powstanie 'gesty' sosik. Czesto mieszaj. Zmiazdz warzywa tluczkiem do ziemniaków.

Dodaj pozostale przyprawy, zamieszaj, smaz przez 3 minuty i wlej 1 kubek wody. Przykryj, zmniesz ogien i gotuj przez 15 minut.

Dodaj ugotowane/usmazone ziemniaki, 1/2 kubka wody i dokladnie wymieszaj. Przykryj i smaz przez 20 minut.

Dopraw do smaku sola i pieprzem w razie potrzeby.

Podawaj ze swieza kolendra, imbirem i chlebkiem pitta.



Żurek wielkanocny



Smalczyk z fasolki i grzybów - przepyszny


Jezeli, ktos zapytal by sie mnie, co chcialabym zjesc przed smiercia, jedna z potraw bylby ten przepyszny smalec z fasoli i kurek. Jest tlusciutki, lekko slonawy, bardzo aromatyczny. Wczoraj walczylam z soba, by odlozyc smalczyk do lodówki i skonsumowac na nastepny dzien. Zazwyczaj konczy sie tak, ze polowa smalczyku znika tego sameg dnia. Wczoraj byl sukces. Smalczyk przetraw do dzisiaj. Jest niesamowity.

2 srednie cebule | 4-5 zabków czosnku | 2 puszki fasolki Jas | 1/2 lyzeczki czabru | 1/2 lyzeczki oregano | 1/2 lyzeczki lubczyku | 4 liscie laurowe | 3 jagody jalowca | 3 owoce ziela angielskiego | ok 1/2 lyzeczki soli himalajskiej | pieprz do smaku | 10 -15 lyzek oliwy z oliwek | kilka kurek (suszone, lub marynowane)

Cebule i czosnek obierz i posiekaj w drobna kostke.

Rozgrzej oliwe z oliwek i wrzuc wszsytkie ziola. Smaz przez 2-3 minuty i dodaj cebule z czosnkiem. Zwieksz ogien i smaz przez ok 10-15 minut - warzywa powinny byc leciutko przypalone, ale nie spalone. Czesto mieszaj.

Dodaj sól i pieprz.

Dodaj odcedzona fasolke i pokrojone grzyby.
Smaz przez nastepne 10 minut, czesto mieszajac. Podczas gotowania, mozesz zmiazdzyc fasolke.

Przenies wszystko do pojemika, wyciagnij jagody, oraz liscie laurowe i zblenduj na gladki krem. 

Przerzuc do sloiczków, dodaj wyciagniete jagody i lisc laurowy i szczelnie zakrec.

Odstaw. 

Najlepiej smakuje na drugi dzien.


#PleaseGoVegan :)

Barley Koftas Curry


...w delikatnym i słodko ostrym sosie curry z dodatkiem mleczka kokosowego. Danie jest pyszne i sycące. Ja podałam z ryżem, ale wg mnie równie dobrze można zajadać z chlebkiem pita + jakaś świeżą sałatką. 


1/2 łyżeczki nasion kuminu | 1 zielona papryczka chilli - pokrojona | 2 goździki | 1/2 łyżeczka nasion gorczycy | 3 ząbki czosnku | 1cm świeżego imbiru | kubek pomidorków koktajlowych, lub dwa średnie pomidory | 1 łyżeczka garam masala | 1 łyżeczka kuminu w proszku | 1 łyżeczka kolendry w proszczku | łyżka słodkiej papryki | 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne | 1/2 łyżeczki soli | puszka mleka kokosowego | garsc orzechów nerkowca 

Koftas przygotowuj z tego >>> przepisu <<<

Rozgrzej 2 łyżki oliwy z oliwek i dodaj nasiona kuminu, chilli, oraz gorczycę. Smaż przez chwilkę.

Dodaj posiekany czosnek i imbir i smaż dalej.

Dodaj pokrojone pomidory, oraz sól. Smaż, a gdy pomidorki będą miękkie, rozgniec je delikatnie łyżką.

Teraz dodaj sypkie przyprawy, dokładnie zamieszaj i smaż przez 2-3 minuty.

Dodaj mleczko kokosowe i gotuj przez 10-15 minut.

Orzechy nerkowca zmiksuj z 1/2 szklanki gotującego się sosu curry. Wlej do woka, zamieszaj i wrzuć pulpety.

Przykryj i gotuj na bardzo małym ogniu przez 15-20 minut.

Dopraw w razie potrzeby solć i pieprzem. 



#PleaseGoVegan :)

Barley Koftas Pearl, klopsy z kaszy jęczmiennej indian style


Koftas to pulpety przeważnie z przemielonego mięsa z/lub dodatkiem cebuli i przypraw azjatyckich. W Indiach częściej się spożywa wegetariańskie wersje, zrobione z sera panir, ziemniaków, lub z warzywa, które zwie się calabash (gruszkowaty melon), lub z kilku różnych warzyw. 

Koftas przygotowuje się z aromatycznym sosem curry. Podaje się z ryżem, lub hinduskim chlebkiem.

Do ulepienia pulpetów użyłam kaszy jęczmiennej perłowej, którą później dodatkowo jeszcze zmiksowałam blenderem. Pulpety były idealnie zlepione i nie rozwalały się podczas gotowania z sosie curry. 

Z podanych ilości wychodzi ok 20 kuleczek.


2/3 szklanki kaszy jęczmiennej perlowej | 1 łyżka garam masala | szczypta soli | 1/2 cebuli - posiekana | garść świeżej kolendry - posiekana | pieprz do smaku | łyżka oleju | 2 łyżki maki | 2 łyżki wody

Kaszę ugotuj w lekko osolonej wodzie, odcedź, dodaj łyżkę oleju i zmiksuj na papkę.

Dodaj do pozostałych składników i dokładnie wymieszaj. Uformuj w niewielkie pulepty i smaż na rozgrzanym oleju. 

Saag Aloo, curry ze szpinakiem i ziemniakiem


Indian style c.d.n. Dzisiaj goscilo u mnie przepyszne curry z puree szpinakowego, oraz ziemniaka, czyli Saag Aloo. Papaye napewno by jadl jak szalony. 

Saag jest daniem zrobionym na bazie lisci gorczycy, lub z lisci, które w smaku posiadaja troszke goryczki, np lisci zielonej kapusty (collard greens), jarmuz, szpinak, lub lisci pietruszki, itp.

Mozesz uzyc szpianku z puszki, lub swiezego. Ja uzylam tej pierwszej wersji, poniewaz mam ich kilka w szafce i wypadaloby je zuzyc. Opcja ze swiezym szpinakiem wydaje sie tez ciekawa. Napewno kiedys spróbuje.

Zamiast podsmazac, ziemniaki mozesz ugotowac - bedzie szybciej.


5 srednich ziemniaków | puszka szpianku | 1 i 1/2 lyzeczki kuminu w ziarnach | lyzka posiekanego imbiru | 2 papryczki kashmiri chilli | 1 pomidor | 1-2 lyzeczki soli himalajskiej | 1 lyzeczka nasion gorczycy | 1 lyzeczka kolendry w proszku | 1 lyzeczka garam masala | 1/2 lyzeczki kurkumy | szczypta asafetydy | 1 lyzeczka kuminu w proszku | woda | olej do smazenia

Na patelni rozgrzej olej i smaz pokrojone w  kostki ziemniaki. Odstaw na bok, gdy troche zmiekna i zarumienia sie.

Znowu rozgrzej oliwe (ok 5-7 lyzek) i dodaj ziarna kuminu, gorczycy, oraz papryczki chili. Smaz przez 1-2 minuty. Cudownie pachnie, prawda ?? 

Dodaj imbir, pokrojony w kosteczke pomidor i sól. Smaz, az z pomidora zrobi sie aromatyczna papka. 

Dodaj pozostale przyprawy sypkie i 5 lyzek wody. Smaz na srednim ogniu przez 10-15 minut, czesto mieszajac.

Dodaj szpinak i dokladnie wymieszaj z masala. Dodaj ziemniaki, zamieszaj i gotuj pod przykryciem przez 10-20 minut, az ziemniaki przesiakna delikatne smaki. Mozesz dodaj troche wody.




#PleaseGoVegan :)

Kremowe lody kokosowo-bananowe


Do lata jeszcze daleko, ale czemu by sobie nie umilic niedzielnego popoludnia kremowymi lodami kokosowo-bananowymi ? O tak. Sposób przyrzadzania jest banalny. Lista skladników jest krotka, a rozkosz trwa i trwa. 


mleko skondensowane | puszka mleczka kokosowego pelnotluste | syrop klonowy - opcjonalnie | 1 banan 

Mleczko skondensowane zrób z tego przepisu. Bardzo latwa rzecz. Dwa skladniki.

Nastepnie oddziel wode od mleka kokosowego i polacz z mleczkiem skondensowanym, oraz rozgniecionym bananem. 

Przenies do pojemnika, lub pojemniczków i wstaw do lodówki na 2-4 godziny.

Podawaj z polewa czekoladowa, lub syropem klonowym i wiórkami kokosowymi.



Quokka


Fot: Allan Daxon
Fot: Allan Daxon
Fot: Allan Daxon

Kokosowe mleko skondensowane


Wow, pamiętam kiedy mamuśka robiła jakieś ciasto z mlekiem skondensowanym. Za dzieciaka uwielbiałam to gęste i kremowe mleczko i bardzo chętnie je podkradałam wtedy. Pamiętam też, że istniała (pewnie do dziś istnieje) wersja w tubce. Objadałam się tym jak głupia. Brzuch potem bolał. 

Przyznam, że troszku brakowało mi takiej słodkiej, gęstej rozpusty, ale w świecie roślinnej kuchni nie ma rzeczy niemożliwych. Oczywiście istnieje alternatywa, którą robi się bardzo prosto i szybko.

Dodawaj do ciast, lodów, jako polewa do deserów, lub kawki porannej. Może budyń ?? Opcja budyniu mi się bardzo podoba !!

1 puszka mleka kokosowego (pełnotłuste) | 4-5 łyżek syropu klonowego 

Wylej wodę z puszki, a gęste mleczko kokosowe przerzuć do rondelka. Dodaj syrop klonowy. Doprowadź do dekilatnego wrzenia i często mieszając, gotuj przez 25 minut. 

Przelej do słoiczka.

Bagara baingan, curry z baby baklazana


Istne szalenstwo smakowe. Orzechowe curry z mlodymi, niskokalorycznymi baklazanami. Baklazan mimo, iz bardzo zdrowy, ma jedna bardzo negatywna ceche. Jest nia goryczka, która czasem moze zniszczyc smak calej potrawy. By pozbyc sie gorzkawego smaku, warzywo nalezy najpierw pokroic, miaz wysmarowac sola. Tak przygotowany odlozyc na 20-30 minut. Po tym czasie zetrzec wytworzone soki i gotowe.


10 baklazanków | ok 4 lyzki migdalów, lub orzechów nerkowca | 1 lyzeczka nasion sezamu | 1 lyzeczk nasion kuminu azjatyckiego | 2-3 papryczki chilli | 3-4 zabki czosnku | lyzeczka pokrojonego imbiru | srednia cebula | 1/2 lyzeczka soli | 1/4-1/2 lyzeczki kurkumy | 1 lyzeczka nasion kolendry |  1-2 lyzki wiorków kokosowych | 2 lyzki sosu tamarind | 1/2 lyzeczka czarnuszki | 1 lyzka kozieradki


Baklazany umyj i natnij wzdlóz pozostawiajac 1cm do lodyzki. Wysmaruj sola srodek i odstaw na 30 minut.

Rozgrzej 5-6 lyzeczek oliwy z oliwek. Dodaj orzechy, sezam, papryczki chilli, kumin i smaz przez chwilke.

Dodaj czosnek, cebule, imbir. Smaz przez kilka minut, az cebulka sie zeszkli. Dopraw sola. 

Dodaj kurkume, nasiona kolendry, wiórki. Gotuj przez 5-10 minut i wlej sos tamarind, oraz 2 lyzki wody.

Zdejmij z ognia, odstaw do ostygniecia i zmiksuj na gladki krem. 

Papierowym recznikiem zetrzyj soki z baklazana, rozgrzej oliwe i smaz z kazdej strony, az warzywo sie lekko zarumieni i zmieknie. Odstaw.

Na nowej patelni rozgrzej lyzke oliwy z oliwek i podsmaz czarnuszke. Dodaj kozieradke, oraz paste orzechowa.Dokladnie wymieszaj. Mozesz dodac troche wody.

Dodaj usmazone baklazany, przykryj i dus przez ok 30 minut na b. malym ogniu.

Pl literki beda jak zejdzie z mojej prawej reki :)



Falafel z kurkumą


Kiedy dali mi falafla po raz pierwszy jakieś 7 lat temu, myślałam że zwariuję z radości. Chrupiący, mocno ziołowy z doszmieszką aromatycznych przypraw. Padłam na kolana przed tą potrawą i obiecałam wierność na wieki. Obietnicy dotrzymuję.

Falafel najlepiej smakuje mi w postaci ciepłej kanapki. I tutaj możemy użyć placków tortilla (proszę kupujcie te, które w swoim składzie nie mają oleju palmowego), lub chlebków pita (ponawiam prośbę). Z liściem sałaty, szpinaku, pomidorem i ekstra sosem. Istna rozpusta.

Dziś urozmaiciłam sobie szalenstwo, dodawając do przepisu podstawowego odrobiny kukrumy i sporą porcję świeżej kolendry. Ciekawi jak smakuje ? Zapraszam do kuchni i testowania.


1 puszczka ciecierzycy | garść świeżej kolendry | 1 łyżeczka czosnku w proszku | mieszanka do falafla | sól i pieprz do smaku | 1/2 łeczki kurkumy | 1 łka oliwy z oliwek | 1 łeczka mąki z ciecierzycy

Odsącz cieciorkę, a kolendrę pokrój. Wszystkie składniki wrzuć do miski i dokładnie wymieszaj. Zmiksuj na gładki krem.

Uformuj w kulki i piecz w piekarniu rozgrzanym do 200C przez 15-20 minut. 

Zawij w folie i piecz na grilu. Podsmaz chleb pita i et voila !


#PleaseGoVegan

Aloo Dhal - curry z ziemniaka i soczewicy żółtej


Wszyscy wyczekują wiosny. Niskie temperatury, ciemność gdy idziesz do pracy i ciemność gdy z niej wracasz. Nie lubimy. Zdawać by się mogło, że zima powoli żegna się z nami. Krzaki w moim ogrodzie zaczęły wypuszczać młode liście, a na niektórych drzewach pojwiły się nawet różowe kwiaty. Wiosna pędzi do Twojego miasta. Czuć ją wszędzie. No nie bardzo... Popatrzcie jak pięknie sypie śnieg. I na nowo wszystko pokryte jest białym puchem. 

Na szczęście ja mam dziś wolne. Pięknie to wygląda na zewnątrz. Mój nos nie marznie, a zaraz dom wypełni się pieczonym kuminem azjatyckim i pokrojoną, świeżą kolendrą, bo taki jest plan na ten biały dzień - INDIAN curry !


4  średnie ziemniaki, pokrojone w kostkę | szklanka suszonej zółtej soczewicy | łyżeczka nasion kuminu | 2 papryczki chilli suszone | 1 duża cebula | 4 ząbki czosnku | 1 łyżka posiekanego imbiru | 1 pomidor |  1/2 łyżeczki kurkumy | 1 łyżka kolendry w proszku | 1 łyżeczka garam masala | sól  

Pokrojone ziemniaki podsmaż na patelni z 2 łyżkami rozgrzanej oliwy z oliwek, tak aby ziemniaki sie zarumieniły. Odstaw na bok.

Soczewicę ugotuj w wodzie z dodatkiem 2 goździków i szczypty kurkumy. Odcedź i odstaw.

Rozgrzej 5-6 łek oliwy z oliwek. Przez minutkę smaż nasiona kuminu, oraz porkojone suszone chilli. 

Dodaj posiekaną cebulę, czosnek i imbir. Smaz, aż cebulka się lekko zarumieni. 

Dodaj pokrojony pomidor i smaż przez 7 minutek. Widelcem rozgnieć pomidor i czosnek. Dodaj sól do smaku. Powinnaś otrzymać gęsta, kremową i oleista masalę. 

Dodaj resztę przypraw: kolendra, kurkuma, garam masala, oraz 1 kubek wody. Przykryj i gotuj przez 10-15 minut.

Dodaj ugotowaną soczewicę, oraz przypieczone ziemniaki i zalej całość 1/2 - 1 kubkiem wody. Gotuj pod przykryciem przez 15-30 minut.

Sos powinien być gęsty.

Podawaj ze świeżą kolendrą, oraz chlebkiem pita, lub ryżem.

#PleaseGoVegan :)

Pieczony ziemniak z nadzieniem


Pieczone ziemniaki, albo Jacket Potato, czyli pieczone ziemniaki w mundurkach, były szczególnie popularnie w Wielkiej Brytanii w XIX wieku, kiedy to na ulicach Londynu, sprzedawane były jako tzn street food. Dziś pieczone ziemniaki z topping, można kupić w restauracjach, barach, lub nawet w niektórych kafejkach. Podawane są z serem, oraz fasolką w sosie pomidorowym, lub z tunczykiem i majonezem. Jedzą też z szynką, lub chilli con carne. 

Ostatnio mnie natchnęło i powstała hybryda na talerzu - krzyżówka jacket potato i sheperds pie. Zamiast zwykłej formy do pie, użyłam wydrążoną ziemniaczaną łódeczkę. Srodek użyłam jako topping. Nadzienie powstało z aromatycznych grzybów i soczewicy.


4 gigantyczne ziemniaki | 1/2 szklanki brązowej soczewicy | 1/2 szklanki zielonej soczewicy | 4 ząbki czosnku | 1 cebulka | kubek suszonych grzybów | ok 20 pieczarek | woda | olej | 1-2 łyżki papryki wedzonej | 1 łyżka papryki slodkiej | sól i pieprz | 1 łyżka sosu sojowego ciemnego | liść laurowy | 2 jagody jałowca | szczypta lubczyku | 1/2 łyżeczki posiekanejgo rozmarynu | szczytpa suszonego tymianku

Ziemniaki oczyszczam, odkrajam górne i dolne 'dupki' - by ziemniak nie kołysał się. Aby pieczenie gigantycznych ziemniaków nie zajęło nam całego popołudnia, najpierw wydrazam łódeczki i gotuję w osolonej wodzie, aż ścianki ziemniaków zmiękna - ok 15 minut. Srodek można gotować razem z łódeczkami, lub osobno. Odcedzam, łódeczki układam na formie, a środek ugniatam. Do puree można dodać mleka, masełko, szczypiorek, doprawić pieprzem. Odkładam na bok.

Grzyby zalewam 1-2 kubkami wrzątku, przykrywam i odstawiam. 

Czosnek, cebulkę i liśc laurowy smażę na rozgrzanej oliwie z oliwek, aż zmiękną. Dodaję posiekane pieczarki, zioła i gotuję, aż woda odparuję, a pieczarki lekko się zarumienią. 

Dodaję wodę grzybowa, obie papryki i duszę pod przykryciem przez 10 minutek.

Odczedzone grzyby szatkuję, a soczewicę przepłukuję. Dodaję oba składniki do sosu i gotuję na średnim ogniu przez 10-20 minut.

Zagęszczam sos mąką.

Doprawiam do smaku w razie potrzeby.

Rozgrzewam piekarnik do 200C. Napłeniam łódeczki aromatycznym nadzieniem i przykrywam puree ziemniaczanym. Zapiekam przez 20-30 minut, lub do momentu, aż ziemniaki będą 'rozpływające się w ustach', a pure lekko przypieczone.

Saddleback caterpillar, Acharia Stimulea

https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Acharia_stimulea_4060007.jpg
http://www.ebaumsworld.com/pictures/view/84336404/

http://bugguide.net/node/view/817931/bgimage

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Archiwum bloga